Osoby na diecie odchudzającej często skupiają się na tym co jeść i jak jeść. Pamiętają o wodzie. Ale czy tylko woda? Jeśli tak to jaka? Co pić na diecie, by szybciej schudnąć?
Zacznijmy od wody
Pijemy ją małymi łykami. I często. Wybieramy oczywiście wodę niegazowaną. Woda gazowana u niektórych osób może powodować wzdęcia, a woda smakowa ma dużo cukru i z pewnością nie pomoże nam schudnąć. Dieta to dobry powód, by butelkę wody mieć zawsze przy sobie. Pijemy ją między posiłkami. Głód szybko nie powróci. Wodę możemy wzbogacić sokiem z cytryny, kawałeczkiem imbiru, czy szczyptą kurkumy. A może wrzucimy listek świeżej mięty?
Sok z aloesu jest bardzo popularny. Nic dziwnego, eliminuje zaparcia, pomaga pozbyć się z organizmu szkodliwych toksyn, poprawia odporność. Będąc na diecie warto zatem włączyć sok aloesowy do jadłospisu. Ale uwaga, nie pijemy go do woli, jak wodę. 50 ml na dobę, tyle wystarczy, by odczuć dobroczynne działanie soku z aloesu. Przekraczanie tej dawki nie jest zalecane.
Napar z pokrzywy
Nieco tańszym, ale równie dobrym uzupełnieniem płynów będzie pokrzywa, a właściwie napar z pokrzywy. Ta popularna roślina wzmacnia organizm, poprawia trawienie, oczyszcza. Ale i w tym przypadku pamiętajmy o zdrowym rozsądku. W przeciwnym razie możemy się odwodnić – pokrzywa działa moczopędnie. Dieta to nie tylko wyzwanie. To również wiedza i jej umiejętne zastosowanie.
Ocet jabłkowy – kolejny popularny składnik diety odchudzającej. Znajdziemy go na sklepowych półkach, ale starajmy się wybierać wersję bio, dostępną w sklepach ze zdrową żywnością. Ocet jabłkowy poprawia trawienie, pobudza wydzielanie soków żołądkowych. Dzięki niemu pozbywamy się nadmiaru wody z organizmu. Szklanka wody z łyżką octu będzie dobrym uzupełnieniem porannego posiłku.
A więc tylko woda? Jak się okazuje, niekoniecznie. Natura obdarowała nas ogromną ilością dobroczynnych roślin. Właściwości niektórych z nich dopiero odkrywamy…